Baza danych

25.10.2018
Wyspa Nowy Jork stała się oficjalnie więzieniem. Ludzie zostali stamtąd wysiedleni, a budowa muru się rozpoczęła.

Powodem nijako okazał się brak miejsc w więzieniach w USA. Choć pewne źródła zaprzeczały temu, bądź proponowały inne lub dodatkowe powody. Jednak żadne z nich nie zostały nigdy potwierdzone. 
Gdy budowa została zakończona, wszystkie latające środki transportu zostały usunięte. Po sprawdzeniu czy mur jest wystarczająco wysoki zaczęto tam wysyłać najgorszych zbrodniarzy, którzy zdecydowali się na wyspę, zamiast wyroku śmierci. 

10.04.2020
Dzięki lepiej rozwiniętej technologi utworzono pole siłowe zamykające cały Nowy Jork, uniemożliwiając wszelakie formy ucieczki oraz zakłóciły sygnały telefoniczne, radiowe, internetowe i telewizyjne. Pole siłowe zostało zaprogramowane tak by można było jedynie przenikać przez nie będąc na zewnątrz idąc do wnętrza. Gdy spróbuje się tego w drugą stronę zostaje się porażonym prądem, a zbyt długi kontakt skutkować może śmiercią.

Skazanych przybywało coraz więcej jednak ze względu na duże rozmiary miasta, na początku ludzie nawet rzadko kiedy się widywali zapuszczając się w głąb Nowego Jorku. 
Kontakt ze światem zewnętrznym zakończył się wraz z dniem gdy pole siłowe zostało uruchomione.

15.04.2020
Skończyły się zapasy jedzenia. 

Walka na śmierć i życie się rozpoczęła. Przez liczne zgony, populacja na Wyspie zmalała co najmniej o połowę co nijak do serca brali Amerykanie, którzy cały czas monitorowali miasto.

30.06.2020
Po raz pierwszy zaopatrzono więźniów w żywność oraz pitną wodę.

Wtedy dopiero zaczęła się rzeź. Najgorsze wyrzutki z USA. Każdy z nich tak samo łaknący żyć jeszcze trochę dłużej.

17.07.2020
Ustalono iż prowiant dostarczany będzie regularnie.

7.01.2058
Technologia poza Nowym Jorkiem rozwinęła się w niewyobrażalny sposób. Jednak przestępcy wysyłani byli na Wyspę nadal.

Na Wyspie Nowy Jork, czas się zatrzymał. Technologia stała w miejscu od 40 lat, do broni brakowało amunicji. Zielenień pokryła większość budynków. Nijako zmienił się również i klimat stając się o kilka stopni wyższy niż poza polem siłowym. 

Od 10 lat w systemie więziennym wije się obślizgły wąż korupcji. Pluje jadem jednak tylko na tych, którzy decydują o tym kogo wysłać na Wyspę. 
Rząd ma pod dywanem więcej brudu niż w 2018 roku. Więcej do ukrycia i więcej do zatuszowania. Teraz Wyspa stała się czymś więcej niż tylko więzieniem. Jest to przepustka dla rządu, by wyślizgiwać się od wszelakiej odpowiedzialności za swoje nielegalne dokonania.

A więc teraz Nowy Jork gości niebezpiecznych wyrzutków społeczeństwa oraz ludzi w większości winnych tylko temu, że weszli skorumpowanym ludziom w drogę. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz